1.wydmuszka gęsia podświetlona |
2. A tu wypadek przy pracy, skorupka pękła, ale mnie było żal, więc pomalowałam ... |
3. w wiklinowym koszyczku pisanki wyglądają ładniej |
4. |
5. koszyczek z jajka gęsiego |
6. koszyczek z jajka gęsiego, podstawka z kurzego |
7. |
8. |
9. |
10. |
Ażurowe wydmuszki nigdy by nie powstały gdyby nie Leszek. On znalazł strony w internecie, na których wspólnie obejrzeliśmy małe arcydziełka, czyli to co ludzie potrafią tworzyć w kruchych skorupkach z jajek.Najpierw osłupieliśmy, potem mój partner stwierdził, że czemu nie spróbować, w końcu robią to ludzie...
No i zaczęło się ... zakup sprzętu i wydmuszek, pierwsze nieporadne rysunki na skorupach...poszukiwanie odpowiednich wierteł ..., W końcu mój przyjaciel przystąpił do działania. "Dremelowe szaleństwo owładnęło nim bez reszty i ten "obłęd" trwa ku mojej i nie tylko, uciesze. Ja rysuję, on rzeźbi, ja czasem wykańczam to dziełko farbami i reliefem, a czasem nie - by już niczego nie zepsuć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz